piątek, 12 lutego 2016

Rozdział 24

Rozdział 24


Music

[Ola]

Dzień przed wyjazdem do Warszawy minął mi ekspresowo. Rano pomogłam z Karolem Stephanowi z dzieciakami, a następnie biegiem udaliśmy się na trening. Spędziłam niemalże cały dzień w Energii, dlatego z radością przyjęłam leniwy, wolny wieczór. Siedziałam sobie wygodnie w łóżku rozmyślając nad wydarzeniami ostatniego czasu. Miałam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej. Nagle usłyszałam ciche pukanie, a po chwili zza drzwi wyłoniła się głowa Alexa.

- Dobry wieczór - zawołal z uśmiechem. - Można wejść?

piątek, 5 lutego 2016

Rozdział 23

Rozdział 23

[Ola]

Spokojnie dotarłam do domu, podgrzałam wczorajszy obiad i szybko go skonsumowałam. Po równej godzinie stanęłam przed domem Antigi i zadzwoniłam dzwonkiem. Po drodze zgarnęłam ze sobą Kłosa, który jako jedyny był dostępny. Po paru sekundach otworzył nam Stephane, wytłumaczył, że dzieciaki się przebierają i zaraz zejdą.

- Spokojnie, możesz iść do nich, domu ci nie rozwalimy, zaczekamy na dole - rzucił wesoło Kłos.

Weszliśmy do przestronnego salonu. Pierwszy raz byłam w domu Francuza. Od razu zobaczyłam piękny, czarny fortepian. Podeszłam do niego i nacisnęłam parę klawiszy, sprawdzając dźwięk. Był świetnie nastrojony.